Dziękuję bardzo tym wszystkim, którzy nadesłali nam swoje wiersze za cudowną poezję i wspanialy klimat, który tworzycie swoim pisaniem! Jeżeli chciałbyś/chciałabyś podzielić się z nami swoją twórczością zapraszam do przesyłania swoich wierszy na adres: wiersze@chwilkawytchnienia.com

WIELKA PODRÓŻ


 

                                  
Moi drodzy wiecie, że

 w ZOO mieszkają myszki dwie.

Jedna PIKI druga DIKI,

 to włóczęgi nie szkodniki.

We dwie czasem chodzą w świat,

A iść taki drogi szmat,

dla malutkich myszek źle,

Lecz czy ktoś zatrzyma je?

Nie strudzone są w podróżach,

po pustyniach, lasach, wzgórzach.

Świat wspaniały i nieznany,

jest przez myszki poznawany.

Raz przybyły PIKI, DIKI,

W kraj szczególnie bardzo dziki.

Lwy chodziły tam i Słonie.

Bardzo groźne były one.

Lew na myszki smaczek miał,

Wielki Słoń rozdeptać chciał.

A tygrysy i lamparty

polowały nie na żarty.

Myszki jednak się nie bały,

Dżunglę nadal przemierzały.

Jak wszerz przeszły ją i wzdłuż,

do sawanny doszły już.

Tam roślinność karłowata.

Taka to sawanny szata.

Lecz nie brakło tam zwierzyny,

więc z tej samej to przyczyny,

nasze Myszki wędrowały

i zwierzęta podziwiały.

Żyły tam Żyrafy, Konie,

afrykańskie wielkie Słonie,

Nosorożce i Szakale,

oraz Hieny głodne stale.

Zwierząt było tam bez liku,

tyle nie ma i w słowniku.

A, jak przeszły już sawannę,

Świat się zmienił w wielką wannę.

Mnóstwo wody wszędzie było,

wiele oczu z niej patrzyło.

To drapieżne Krokodyle

Rozglądały się na milę,

Patrząc co by tutaj zjeść,

Smak na Myszki miały też.

Mała PIKI to dostrzegła,

Koleżankę swą ostrzegła.

Wraz uciekły z kraju tego,

Podmokłego, drapieżnego.

Tak to się znalazły w raju,

kolorowym ptasim kraju.

Ptaków było tam tysiące,

śpiewające, klekoczące.

Żyły tam: Żurawie, Pawie,

Strusie wielki, bez piór prawie.

Kormorany, Czaple, Ary,

niezliczone ptaków chmary.

Tam najpiękniej chyba było,

Myszkom jednak się śpieszyło.

Chciały przed zachodem słońca,

Wielki świat przejść już do końca.

Wśród Pingwinów się znalazły.

Na pagórek śnieżny wlazły.

Z niego Foka ślizgiem sunie,

- pewnie są już na biegunie!

Stąd to w drogę czas do domu.

Trzeba Myszką kiedyś, znowu

ruszyć w podróż, dla przygody,

by podziwiać świat przyrody.

Przez dzień Myszki przeszły świat.

Chodzą dumne i szczęśliwe.

A, choć to jest drogi szmat

W ZOO to wszystko jest możliwe.

 

Autor: Andrzej Lachowski


Zapraszamy do komentowania wierszy.

Przyjaźń


Polubiła Myszka Smoka Mozyliszka.

Chociaż była mała serce wielkie miała.

Myszka chrobotała, ze Smokiem mieszkała.

On o tym nie wiedział często smutny siedział:

          - „Ach! Jak źle samotnie żyć w tym wielkim świecie.

          Dobrze, że Smokami nigdy nie będziecie.

          Choć jestem ostatnim Smokiem już na ziemi,

          Wiem, że w moim życiu nic się nie odmieni.

Będą przybywały grupy tu rycerzy,

Lecz mi na rozgłosie wcale nie zależy.

Wolę kwiatki zbierać, podziwiać przyrodę.

Czy ja tym wyrządzam ludziom jakąś szkodę?

          Gdybym sobie chociaż znalazł przyjaciela.

          A ja wciąż samotny nic w tym się nie zmienia.

          Aby ktoś bez strachu przyszedł do pieczary,

          Musiałbym zapewne umieć jakieś czary”.

Smoka głośne myśli Myszka usłyszała.

Trzęsąc się ze strachu tak mu powiedziała:

- „Hej! mój Smoczku miły nie myśl źle o sobie,

Chociaż jestem mała może pomóc mogę.

Mieszkam tu od dawna, choć mnie nie spotkałeś.

Wiem, że jesteś dobry tak jak powiedziałeś”.

           Sapnął zaskoczony Smok nasz – ze zdziwienia.

          Kto tak miłe słowa miał do powiedzenia!?

          W kącie ją zobaczył – drżała mała Myszka,

          Gdyż trochę się bała Smoka Mozyliszka.

Wielki Smok był miły – głaskał Myszkę czule,

O swej samotności nie myśląc w ogóle.

Teraz Smok wesoły, wszędzie z Myszką chodzi.

Oprócz tej przyjaźni nic go nie obchodzi.

          A choć Myszka mała, przyjaźń nie wybiera.

          Ma teraz wielkiego Smoka – przyjaciela!


Autor: Andrzej Lachowski

Zapraszamy do komentowania wierszy.

O autorze - Wojciech W. Gasparski

Wojciech W. Gasparski emerytowany profesor IFIS PAN i Akademii Leona Koźmińskiego. 
Autor i edytor licznych prac z zakresu prakseologii, naukoznawstwa, metodologii projektowania i etyki biznesu. 
Ostatnio opublikował książkę Filozofia praktyczności: Traktat o filozofii Tadeusza Kotarbińskiego oraz similaria (IFIS PAN 2021)

Autor tomika wierszy "przylądek dobrej nadziei - rymy i bezrymy"

Zapraszamy do komentowania wierszy.